Wakayjne Scenariusze Cz. 2 / By Jullu$$ . xx .
Że Hejó - Znowu . xd
Że hm ... Nie wiec co powiedzieć . ; D Cieszę się, że podobają Wam się Moje scenariusze . ; D Bardzo Mi miło . I nie będę przeciągać . Część 2 ;
*W domu Anubis'a, salon *
(Na kanapie siedzi Fabian. Jego oczy patrzą w dal jakby nieprzytomne. Wchodzi Amber.)
A- Rozmawiałeś z Nią?
F- Co? Nie. Ale ...
A- Co "ale"?
F- Joy...
A- O - o.. Co Joy?!
F- Spędzam z Nią wakacje.
A- Zaraz zaraz. Dlaczego nie z Niną?
F- Chciałem się Jej spytać, ale ... Wkroczyła Mama.
A- Fabian! Jestem zmuszona do tego byś odmówił Joy wakacji.
F- Ale Amber nie mogę. A po za tym to tylko 2 tygodnie, więc... (przerywa Mu wchodząca do salonu Nina.)
N- Tu Jesteście. Wszędzie Was szukam. Victor każe Wam wpisać się na listę gdzie jedziecie.
F- Nino możemy porozmawiać?
N- Coś się stało?
F- Chodź.
(Wychodzą.)
*Pokój Eddie'go i Fabian'a*
(Wchodzą. Eddie leży na łóżku i słucha muzyki.)
F- Eddie. Możesz wyjść proszę?
E- Pewnie. Już wychodzę. (wybiega.)
F- Nino. Usiądź.
N- (siada.) O co chodzi?
F- Bo widzisz ... Chciałabyś spędzić ze Mną te wakacje? I ... wakacyjną miłość?
N- Tak.
F- Tak... Tak?!
N- Tak.
F- TAAAK!
N- (uśmiech.)
F- (uśmiech.)
(Całują się.)
F- Wiesz jeszcze nikomu tego nie mówiłem, ale ... Jesteś dla Mnie bardzo ważna. Nie chce Cię stracić.
N- Też Cię kocham.
(Całują się.)
T- Kolacja!
*Jadalnia*
T- Więc jak spędzacie te wakacje?
P- Spędzam Je w Joy.
Jo- Upsss. Zmiana planów. Spędzam Je z Fabes'em.
F- Ja Je spędzam z Niną.
N- A Ja się pogubiłam.Czyli. Najpierw chciałeś spędzić te wakacje z JOY?!
F- Co? Nie. Moja Mama chciała. Ja nie.
Jo- Twoi rodzice chcą ze Mną spędzić wakacje, bo Mnie lubią.
(Nina odchodzi.)
F- Ninooo.
*Następnego dnia*
A- Nino już wyjeżdżasz?
N- Tak. Fabes spotkamy się za jakieś 2 tygodnie? Babcia się rozchorowała i muszę Jej pomóc.
F- Pewnie.
E-(Schodzi na dół z walizkami.)
P- Eddie? Co robisz?
E- Dzisiaj wyjeżdżam. Ojciec już jest w domu. Mam dolecieć.
N- Czyli lecimy razem.
P- Tylko uważaj.
E- Spoko Yacker. (całuje Ją.)
(Wychodzą.)
*Pół godziny później, samolot*
N- Fajnie, że siedzę z Tobą, a nie z tym facetem co ostatnio.
E- Mi też miło się z Tobą siedzi.
St(uardessa.)- Dzień dobry coś podać?
E- Tak Poproszę ...
*W domu Anubis'a*
F- Martwię się o Nią.
A- To zadzwoń.
F- Nie. Wyjdę na desperata.
(Wszyscy zaczynają się śmiać.)
*W samolocie*
(Nina zasnęła, opiera się na ramieniu Eddie'go.)
*Salon*
Jo- Czyli spędzamy wakacje razem Fabes.
F- Raczej tak.
(Joy siada przy Fabian'ie.)
Jo- Cieszysz się?
F- Bardzo.
Vic- Wybiła dziesiąta! Dalej do łóżek!
*Rano, w samolocie*
E- Nino, Nino. Wstawaj.
N- Gdzie Jesteśmy?
E- Już w Ameryce. Przespałaś cały lot na ... Moim ramieniu.
N- Tak przepraszam.
E- Nie Ma za co. Jestem Twoim obrońcą.
(Patrzą Sobie w oczy i ...... )
Co stanie się dalej . ?
Sorka, że krótki . Wymyśliłam Go na szybko . xd Jutro nie dodam - nie Ma Mnie w domu . Ehh . -.-
Ale może wieczorem się pojawi.
Buziaki xoxo
Jullu$$ . xx .
Pewnie się pocałują!! No nic!! SUPER!!Czekam na następne!!
OdpowiedzUsuńOoo, fajnie :D
OdpowiedzUsuńDla mnie ściągnełaś pomysł na te wakacyjne scenariusze od Ani -,-
OdpowiedzUsuńLila...
Lila zauważ,że to nie tylko Ania pisze wakacyjne scenariusze!! I tak ogólnie to piszą w ogóle o czym innym!! Więc się nie czepiaj!!!
UsuńSuper!!! Nie moge sie doczekac nastepnego ;)
OdpowiedzUsuńJak zawsze super
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuń