sobota, 28 lipca 2012

(scenariusz 7 /Amber

Hej!! Sorry,że tak późno,ale GORĄCO JEST!! I znalazłam połowę weny, na kilka blogów wystarczyło:( Teraz scenariusz-

F- Kochanie...co wyście zrobiły???
N- Mała pomoc koleżance!!
J- Ale jak???
P- Mały dług Niny u Btr.
Ch- aha...
Dz-(Uśmiech)
(Fabian podchodzi do Niny)
F- Może mały spacer??
N- Mooooże....(uśmiechnęła się)A co z dziećmi???
T- Spokojnie ja wszystkim się zajmę!!
N- Dziękuję ci Trudy!!
(przytuliła ją)
N- Jesteś kochana!!!
 (wyszli)
A- ok. Ja nie mam zamiaru...
Al- Kochanie może pójdziemy do Kina??
A- Z Tobą zawsze.
(Pocałowała go)

T- Może wszyscy wyjdziecie????
W- OK!!
A- Jak urodzę to chyba dobudujemy pokój dla dzieci  taki duuuży!! 
Al- Taaaak i ..
A- Tak. I tam będą mogły spać wszystkie dzieci.
P- Jak ona coś wymyśli to się,aż boję.
J- Nie myślałem,że to powiem,ale zgadzam się z Amber
P- woow. Kotku Jaka zmiana!!
J- Staram się!
(Pocałowali się)
E- Nie dobrze mi się robi na wasz widok!!
Jo- Taa...Mnie też!! Chodź do kina!!

(Wyszli)
A- Pa Trudy!!
P- Wrócimy za niedługo!!
T- Spokojnie!!
( Na spacerze u Fabiny)
N- Po co mnie wyciągnąłeś????
F- Muszę ci coś powiedzieć!!
N- Mam się Bać??
F- Nie.  Chciałem ci powiedzieć,że cie kocham!!!
N- Ja ciebie też!! Wątpiłeś w to??
F- hm... Tak!!
N- Co??
F- Żartowałem!!
N- Nie strasz mnie tak!!
(Fabian pocałował Ninę)
N- Przeprosiny przyjęte! :)
F- To się cieszę!!
N-  Wracamy??
F- Coś ci pokażę!!
(Zawiązuje jej oczy i zaczyna całować)
N- No jeżeli to mi chciałeś pokazać to jestem zadowolona!!:)
F- No....
(Podchodzą do nich wszyscy, a właściwie chłopcy z dziewczynami na rękach {dziewczyny mają zawiązane oczy})
F-(szeptem do Niny)- Poczekaj i się nie odzywaj dobrze???
N-(szeptem) - oczywiście.
(chłopcy odeszli)
J- Gotowe??
F- Taak
Al- Ale co??
E- Jakie to dziecko jest powolne!
J-- Nie dziw się .On Jest inny...Pod dobrym względem znaczenia tego słowa.
F- Jeszcze raz powtórzę. Dla Alfiego. Dla dziewczyn przygotowaliśmy kolację. Mieliśmy załatwić poszczególne rzeczy,ale znając Alfiego to muzyki nie przygotował. Więc na wszelki wypadek Każdy wziął jakąś płytę. I zdecydowaliśmy puścić Fuckin' Love-Perfectu.
Al- aha...
E- Gotowi??
cH- TAK
(Odkryli dziewczynom oczy)
Dz-Woooow!!!
Ch- Podoba się??
(Dziewczyny pocałowały chłopaków )
N- To jest cudowne!!
P/Jo/A- Zgadzam się!! 
(Po kolacji chłopcy zanieśli dziewczyny do pokoju i żyli długo i szczęśliwie!! Dodam,że Mara ie wróciła Na noc!! )

(Koniec części 7)

Napisałam się! Taki wyszedł pokręcony!!


Pozdrawiam

Marzena

5 komentarzy: