Niespodzianka - Wakacyjne Scenariusze cz.1 / By Jullu$$ . xx .

Że Hejó . < 3

Że a więc tak . Postanowiłam, że będę pisała wszystkiego po trochu, ale zacznę od Moich Wakacyjnych scenariuszy . 
Specjalnie dla Summer i dla Marzeny . ;  D


Miłego czytania . !

 *Dom Anubis'a, śniadanie*

(Są wszyscy, wchodzi Victor.)

Vic- Dzień dobry państwu . Jak się państwo miewają po tej "imprezie"?

W- BYŁO SUPER!

Vic- Więc Mam nadzieję, że super będzie też po Niej sprzątać. Do dzieła! (podaje Im szczoteczki po czym wychodzi.)

P- O nie. Amber zrobiła Mi padieciure* . Teraz wszystko na Nic.

(Wszyscy patrzą na Patricię jak na "blondynkę".)

P- To znaczy ... Bierzmy się do pracy! (bierze szczoteczkę i odchodzi od stołu.)

E- Dobrze, że niedługo wakacje.

N- A właśnie. Gdzie je spędzacie?

A- Jadę do rodziców w Danii.

Al- Zostaję w chacie z rodzicami.

J- Ja i Poppy jedziemy z rodzicami do Szwajcarii.

M- Wyjeżdżam na koniec wakacji do Niemiec. Rodzice Mają kolejną olimpiadę i muszę Im kibicować. (-.-)

Mi- Będę na plaży w Miami.

Jo- Będę w domu.

P- Piper jedzie na obóz muzyczny. Rodzice jak co roku gdzieś jadą, więc będę sama.

Jo- Ej Pat. Przyjedź do Mnie. Nie będziemy się nudziły.

P- Odpada. Rodzice się nie zgodzą. Nigdy się nie zgadzają, Tylko Piper i Piper.

E- Ja i Mój "Ojczulek" jedziemy na Hawaje.

(Wszyscy zaczynają się śmiać.)

E- Co?

P- Ojczulek?

E- Pff ..

A- A Ty Fabian?

F- Jadę do Babci na wieś. A Ty Nino?

N- Nie Mam pojęcia. Chyba zostaję w domu.

(Już prawie skończyli sprzątać.)

F- (Podchodzi do Amber.) Amber słuchaj. Dokończycie za Nas? Chciałbym wziąć Ninę na spacer.

A- Pewnie..

F- (Podchodzi do Niny, łapie Ją pod ramię.)

N- Co Ty robisz?

F- Idziemy się przejść. 

(Wychodzą.)

N- Więc o co chodzi?

F- Bo widzisz...

M(ama.)F(abian'a.): NICKOLAS'SIE, FABIAN'IE EUGENIUSZU RUTTER!

F- O nie.

N- Co się ... (zauważa Mamę Fabes'a.) O dzień dobry pani.

MF- Dzień dobry, dzień dobry.

N- Zostawię Was samych.

F- Ale Nino.

N- Sorka. (odchodzi.)

F- O co chodzi Mamo?

MF- Spędzimy te wakacje z Joy. Świetnie co nie?

F- JEEEEJ. <udaje, że się cieszy. Widzi samotną Ninę na ławce.) Jeeej. (smutny.)

Jo- (Podchodzi.) Hej. Będzie świetnie!  Myślałam, ze spędzę Je Sama, a jednak NIE! Och będzie cudownie. Ta woda, ten piasek, ta wakacyjna miłość.

F- Wakacyjna co?

Jo- Em... Wakacyjna pogoda.

(Fabian odchodzi.)

Jo- Jeszcze będziesz Mój.

Hm... Wydawał się nieco dłuższy ... O.o
Ale co myślicie.? Przyznaję się - NIE MAM TALENTU .
No, ale cóż ... 
Hm ...
Napiszę tylko .. Komentujcie . !

I Gif na koniec :

Paaa . ! < 333

 

Buziaczki xoxo

Jullu$ . xx .