czwartek, 30 sierpnia 2012

Wakacyjne Scenariusze Cz. 17 / By Julie . ^^

Hejka . ; D

Długo nie pisałam, ale ... nie miałam weny ogólnie ... teraz mam treningi i nie mogę pisać ... : ( Ale dobra przejdźmy dalej.
Mam dla Was scenariusz. Nie jest on zbyt długi ... 

*Restauracja*
Mi- A On na to... to męska toaleta!
M/J- (Mara się śmieje, a Jerome udaje.)
M- A jeśli mowa o toalecie ... Zaraz wracam. (wzięła torebkę i poszła.)
J- (Uśmiecha się.) Słuchaj stary. (poważnieje.) Miałem zamiar zadać Marze bardzo ważne życiowe pytanie.
Mi- Luzik stary. Wyluzuj. (siada przy Nim.) E! Kelner! Dwa drinki poproszę.
J- Co?
Mi- (Podaje Jerome'owi drinka.) Pij. ( pije drinka.)
J- (Patrzy się na Mick'a jak na głupka.)
*Parę minut później*
M- (Podchodzi do chłopców.) Jerome chyba na Nas już cza-a-a-a-as... Jerome?! Ty... Ty jesteś pijany?!
Mi- Tak.
M- Czyj to był pomysł?!

J- (Wskazuje na Mick'a śmiejąc się.)
M- Mick! (wali Go w ramię.) Jak mogłeś?! Chodź Jerome. Idziemy..
Mi- Maro... Czekaj. (wstaje.)
M- Co znowu?
Mi- (Całuje Marę.)
J- (Zamurowało Go.)
M- (Uśmiecha się.)
**Następnego dnia**
*Pokój Fabiny*
MSa- (Zaczyna płakać.)
N- (Jeszcze śpi.) Dzisiaj Twój dzień by Ją uspokajać.
F- No co Ty nie powiesz. (wstaje, uspokaja Sarah.)
N- (Wstaje, podchodzi do Fabian'a, przytula Go.)
F- To jakiś dzień przytulania? (odkłada Sarah.) Zwykle to Ja przytulam Ciebie. (odwraca się do Niej, łapie Ją w talii.)
N- Zamiana ról.  (całuje Fabian'a.)
P- (Wchodzi.) He-e-ej. Przeszkadzam?
N- No coś Ty. (odrywa się od Fabian'a, odwraca się.)O co chodzi?
F- (Podchodzi do Niej i przytula od tyłu.)
P- Mam do Was sprawę.  Moi rodzice chcą się ze Mną spotkać, ale nie Mam transportu.
N- Fabian umie prowadzić. Może Cię zawieźć. (patrzy na Fabian'a.) Prawda?
F- Pewnie. A Eddie też jedzie?
P- Nie. Eddie śpi. Nie chce żeby na razie poznawał Moich rodziców.
N- A więc nic mu nie powiedziałaś?
P- Nic a nic.
N- A co jeśli Mnie zapyta?
P- Powiedz, że .... Wymyśl coś.
F- Okay. Jeżeli chcemy zdążyć przed południem to lepiej już się zbierajmy.
P- Okay. (wychodzi.)
*Parę minut później*
N- Tylko na Siebie uważaj. (całuje Fabian'a w policzek.)
F- Będę. (wychodzi.)
*Hol*
P- Noo.... Ile można czekać? Idziemy!
F- Już już złośnico.
(Wychodzą.)
*Pokój Fabiny*
N- (Siedzi na łóżku.)
E- (Wchodzi zaspany.) Hej Nin's widziałaś Trixie?
N- Nin's?
E- Widziałaś Trixie?
N- Ona... Em... Pojechała do sklepu kupić Sobie... Nową szczoteczkę.
E- Nie umiesz kłamać.
N- No dobra... Pojechała do Swoich rodziców.
E- Be ze Mnie?
N- Nie chciała byś na razie Ich poznawał.
E- (Smutnieje.)
N- Eddie...
E- Zadzwonie do Niej.
N- Nie! Miałam Ci nic nie mówić. Wkurzy się na maksa.
E-  (Wzdycha.)
N- Zrobię Ci herbatę. Chodź...
(Idą.)
*Salon*
N- (Wchodzi z Eddie'm.) Trudy?
T- Tak gwiazdko?
N- Sarah śpi na górze. Mogłabyś do Niej zajrzeć?
T- Już kochanie. (idzie.)
N- Siadaj. (wskazuje na kanapę.)
E- (Siada.)
N- Pójdę zrobić herbatę. (idzie.)
Jo- (Wchodzi do kuchni, widzi, że Nina idzie w Jej stronę. Chowa się za drzwiami.)
E- Jak Ona mogła pojechać tam beze Mnie.
N- Pojechała z Fabian'em. (wstawia wodę, wsypuje herbatę do szklanek. Idzie do Eddie'go.) Poczekam aż woda się zagżeje. (siada przy Nim.)
Jo- Nie Ma Pat ani Fabes'a. Chyba wiem jak Cię zniszczyć... (wchodzi potajemnie, wyciąga coś z szafki. Wsypuje coś do herbaty.)
N- Idę sprawdzić co z tą herbatą. (idzie.)
Jo- (Chowa się.)
N- (Wlewa wodę do szklanek. Słodzi, bierze i niesie do salonu.) Proszę. (daje Eddie'mu jedną ze szklanek.)
E- Dzięki.
N- (Siada na przeciwko Eddie'go.)
N/E- (Piją herbate. Po chwili Eddie siada przy Ninie i całuje Ją.)
*Pokój Fabiny*
N/E- (Wchodzą, całując się.)
(Nina i Eddie zdradzili Fabian'a i Patricię.)
*Pokój Joy i Patricii*
Jo- (Odbiera telefon.) Halo? Hej Pat. Gdzie Eddie? Chyba z Niną. Okej. Zapytam. Pa. (rozłącza się.) Biedna Patricia... (wyciąga coś z kieszeni.) Muszę zamówić tego więcej... (szyderczy uśmieszek. Wstaje i wychodzi.)


Nie jest długi. Przez te treningi już trochę zapomniałam o czym dokładnie pisze.  xdd . Myślę, że dzisiaj coś dopiszę. : )

Piszcie do Mnie na twitter'ze :KLIK. 
KLIK. 
Lub na mail'a ; anubis.sibuna@op.pl 
 Buziaki.
Julie . ^^

15 komentarzy:

  1. obrażam się!! A i suuupcio scenariusz~~!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem na maxa zła . Tylko cię proszę jak cos do Peddie i Fabina ma się pogodzić ! ; P Super scenariusz : *

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha . Spoko kochanie . Mam pewien pomysł co do Peddie, Jary i Fabiny ... A Ty Marzenko nie fochaj . : (

      Usuń
  3. Super scenariusz . Oni muszą się pogodzić !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmmm .. Kto wie . ? Ja wiem . ; P Haha ... Powiem Ci tak ... Dalsza część będzie ... No hmm ... Tajemnicza ..

      Usuń
  4. Extra. ;) Tylko na to czekałam. ;)

    SMerfetka290101

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny scenariusz! Proszę, dawaj dalej :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Peddie musi się nie pogodzić! Mam dosyć,że zawsze Eddie zdradza Patricię, a ta mu wybacza. Przecież Pat nie jest taka miękka. Ale niech Eddie się o nią stara i wtedy się pogodzą.

    OdpowiedzUsuń
  7. Tylko niech to potrwa trochę dłużej

    OdpowiedzUsuń
  8. ZAMORDUJE JOY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale scenariusz ekstra!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. super ale czy pat wybaczy eddiemu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego dowiesz się niestety za parę dni. :( Mój brat Ma dzisiaj urodziny jednakże jutro Mu je wyprawiamy. A dzień przed rozpoczęciem spotykam się z przyjaciółkami . : ( Sorry . Ale dzięki, że się podoba . ; )

      Usuń
    2. Mi też się podoba i nie mogę się doczeakć następnego.

      Usuń