niedziela, 23 grudnia 2012

Scenariusz 13 by Ola xD

Hejka!
Co tam u was?
Przepraszam, że ostatnio nie pisałam, ale wiecie... szkoła... i inne takie duperele.
Chciałam się też wam pochwalić, bo nie wiem, jak wy...
Ale ja przeżyłam KONIEC ŚWIATA!
Mówię wam... Jestem nieśmiertelna ;D
Ale dziś mam dla was scenariusz...


(Korytarz)
E. Fabian, sweet cię wołał
F. Już idę (Ciągnie Ninę)
N. Ał!
F. Przepraszam
N. Zróbmy takie doświadczenie (Idzie jakiś chłopak z tacą i szklankami i Nina zabiera mu szklankę)
N. Weź ją! I rzuć na podłogę
F. (Robi to)
N. Szklanka się potrzaskała i jeśli powiesz przepraszam, to sklei się z powrotem?
F. Nie
N. Więc pamiętaj, przepraszam nie zawsze wystarczy
F. (Stoi)
N. No rusz się
F. A tak
E.S. Dzień dobry! O jednak to prawda… Nino, nie powinnaś tak nadwyrężać nogi. Idźcie do domu, a potem was rozkujemy
N. Dobrze

(W domu Anubisa)
T. Gwiazdki, jesteście, idźcie do Fabiana, zaraz wam przyniosę herbaty
F. Dobrze

(W tym samym czasie)

Am. Eddie, pożyć komputer muszę wejść na Facebook’a
E. Masz
Am. OMG!
E. Co jest?
Am. Rozmawiałeś ostatnio z Fabianem na skeypie?
E. Może, a co?
Am. Nie wyłączyłeś się!
P. Można podsłuchać o czym gadają
E. Ale tak nie wolno…. Włącz głośniej!

(W pokoju Fabiana)
F. Pogadamy?
N. A o czym?
N i F. (Siadają na łóżku)
F. Bo jest taka pewna dziewczyna….
N. i?
F. Jest piękna, czarująca i miła
N. No to…?
F. Kocham ją
N. (Smutno) To jej to powiedź
F. Ale jak?
N. Normalnie
F. Mogę wypróbować to na tobie?
N. (Smutno) Jasne
F. Kocham cie!
N. (Smutno, spuszcza głowę na dół) Świetnie, to teraz idź i jej to powiedź
F. (Podnosi jej brodę) Właśnie to zrobiłem!
N. Ja…. Nie wiem co powiedzieć , przepraszam (Próbuje wstać)
F. Chyba ci to nie wyjdzie… Dlaczego nie chcesz mi wybaczyć?
N. To nie tak, po prostu… zraniłeś mnie i musisz odbudować moje zaufanie
F. Co mogę zrobić?
N…
F. Pierwszy raz w życiu tak bardzo zależy mi na dziewczynie….

(W szkole)
P. Chyba pierwszy raz w życiu Fabian walczy o to, na kim mu zależy
Am. Ciiii!

F. Popełniłem błąd, wiem o tym, proszę cię, musisz mi wybaczyć
N. (Objawia się jej Senkhara)
S. Albo zapłacisz życiem!
N. Nie, nie, nie, nie, nie, to tylko iluzja!
F. Co jest?
N. Sen….
F. Dobrze, już wiem (przytula ją)

Am. Co to było?
E. Nie wiem
P. Senkhara?
Am. Ale ona jest w tym….
E. Piekle Egipskim
P. Ale pomyślcie…. Może ona nie może wyjść z tego piekła, ale zachowała swoją moc, czyli kontroluje nas, ale nie może zejść na ziemię
E. Albo wejść

F. Już dobrze?
N. Tak
T. (Wchodzi) Mam herbatę!
N i F. Dziękujemy!
T. Nie mamy pojęcia kto dal Alfiemu kajdanki, nie wiemy też kiedy znajdziemy klucz. Mamy szukać piły i je przeciąć czy wytrzymacie tak razem. Bo wiecie gwiazdki, boję się, że próbując je rozerwać, może wam się cos stać…
N. Nie, Trudy, nie panikuj, wytrzymamy razem, dopóki nie znajdziecie bezpiecznego sposobu na rozkucie nas
F. Tak, Nina ma rację
T. oh, to dobrze, idę na zakupy, skończyła się herbata.

Am. Czyli, że ja dziś będę sama w pokoju?!
P. Co?
Am. No pomyślcie, jeżeli Alfie zgubił klucz to raczej go nie znajdą, a jeżeli Trudy nie chce pozwolić na inną metodę rozkłucia ich no to… Będą tak chodzić cały czas
E. Czyli że dzisiaj w moim pokoju będzie spała Nina? Przecież oni się tam pozabijają razem.
P. Nie no nie przesadzaj

N. Super, będziemy musieli był tak razem związani, genialnie
F. O przepraszam bardzo, to ty powiedziałaś Trudy Cytuję „, Trudy, nie panikuj, wytrzymamy razem, dopóki nie znajdziecie bezpiecznego sposobu na rozkucie nas”
N. A co miałam jej powiedzieć? Trudy macie nas rozkłuć bo my nie chcemy spędzać ze sobą czasu

P. Okey, ale może się nie zabiją

F. Serio tak myślisz? Jesteś dla mnie najważniejszą osobą w życiu
N. Oh proszę cię, gdyby tak było nie pocałowałbyś Aschley
F. To ona całowała mnie!
N. Ale jakoś ci to nie przeszkadzało
F. Że co proszę?
N. To co usłyszałeś. Umówić cię na wizytę u …. Tego co bada uszy?
F. Nie dziękuje, obejdzie mi się

Am. Oni się tam pozabijają!
P Eddie zrób coś
E. Ale co?
P. Nie wiem, może za pomocą czegoś tam, zrób coś, jesteś w końcu obrońcą
E. Tak, ale nie mogę chronić jej na odległość, chyba, ale to i tak nie pomoże
P. To się nie trzyma kupy, przecież Fabian przed chwilą wyznał jej miłość, a teraz się z nią kłuci?
E. Mężczyzna zmienną jest … A nie, to dotyczy dziewczyn
Am. (Wali go)
E. Ałł… za co?
Am. Już się domyśl za co … dziwię się, że Nina nie przywaliła jeszcze Fabianowi

N. o serio, jakoś mi się nie wydaje, zaraz zobaczę w notesie …. Uuu, musimy iść do szkoły
F. Po co? Czyżby panna idealna się pomyliła?
N. Zostawiłam w szafce mój notatnik
F. Amber ci nie może przynieść?
N. Rusz ten swój tłusty tyłek i chodź. Zrobisz przynajmniej coś pożytecznego.
F i N. (Wychodzą)

(Szkoła)
(Fabina stoi w Sali teatralnej, Nina jest odwrócona tyłem od drzwi, a Fabian twarzą)
N. Jesteś Kretynem!
F. To nie ja wszystko zacząłem!
N. Ach tak?
F. A kto wymyślił sobie cały ten konkurs talentów?!
N. Myślisz że ja?! Ooo to jesteś w jednym wielkim błędzie!
F. (Widzi, że Mara przygląda im się) Moim błędem jest ta kłótnia (Całuje Ninę)
N. Co to miało….
F. (Szepce jej do ucha) Mara stoi za tobą
N. To co ja mam ci…. (Całuje Fabiana)
(Mara odchodzi)
(Fabina nadal się całuje)
(Przychodzą Amber, Eddie i Patricia)
E. Ale jak oni? I się nie zabijają? Bez żadnych krzyków?
P. Zmykamy
(Odchodzą)
(Fabina przestaje się całować)
N. Hmm… W sumie… Mara może przyglądać nam się nieco częściej
F. Udajemy, że to robi?
N. O nie… Mara tu idzie! (Sarkazm)
(Fabina całuje się)
F. Może pójdziemy po ten notatnik?
N. Okey
F i N. (Idą)

(Korytarz)
E.S. A co państwo tutaj robią?
N. My tylko przyszliśmy po notatnik
E. S. We dwoje?
N i F. (Pokazują mu ręce związane kajdankami)
E. S. A tak… Bierzcie to i wracajcie do domu
N. Wow, wyganiają nas ze szkoły już drugi raz… super
(Idą do DA)

(Pokój Fabiana)
F. Przepraszam Cię za tą kłótnię
N. Nie szkodzi, ja też cię przepraszam

Chciałam wam jeszcze złożyć życzenia świąteczne.

SPEŁNIENIA NAJSKRYTSZYCH MARZEŃ I CZEGO SOBIE JESZCZE ŻYCZYCIE

Czekam na komentarze!

Ola xD


6 komentarzy:

  1. Super!!
    WEOŁYCH ŚWIĄT<333

    OdpowiedzUsuń
  2. Genialne.Wesołych Świąt:************************

    OdpowiedzUsuń
  3. super wesołych świąt

    OdpowiedzUsuń
  4. super wesołych świąt

    OdpowiedzUsuń
  5. ŚWIETNY SCENARIUSZ♥

    WESOŁYCH SZCZĘŚLIWYCH ŚWIĄT I BOGATEGO MIKOŁAJA.:D


    radocha^^

    OdpowiedzUsuń
  6. Superowy scenariusz :) Fabina wreszcie razem. Ja też życzę ci wesołych i radosnych świąt oraz szczęśliwego Nowego Roku :)

    OdpowiedzUsuń