poniedziałek, 15 października 2012


Hejka!
Co tam u was?
U mnie tak sobie...
Ale jestem tu w innej sprawie.
Napisałam scenariusz, tylko...
Nie wiem jaki on jest.
Według mnie jest wporządku,
Ale liczę na wasze komentarze.
Jeśli wam się coś nie spodobało, napiszcie,
A postaram się to zmienić
Jeżeli macie jakieś pomysły,
Które mogę wykorzystać
w moich scenariuszach
Podzielcie się nimi!

A teraz.....

Mój scenariusz...


(Ostatni rok w domu Anubisa, już po znalezieniu maski)

(Wchodzi Fabian, Patricia, Joy i Amber)
T. Ooo, moje gwiazdki, stęskniłam się za wami
W. My też
F. Chwila, gdzie jest Vera?
T. Viktor ja zwolnił, pewnie więcej się tu nie pokaże
A. Tak!
W. (oprócz Trudy)  (Złowrogie spojrzenie na Amber)
A. Tak, tak mi przykro
T. Okey, idźcie coś zjeść, od rana gotuje

(Wszyscy jedzą i idą się rozpakować)

(Do domu Anubisa wchodzi Edie i Nina)
N. Nie wiem Edie, ile razy mam ci to powtarzać?
E. Ale jak to nie wiesz?
N. Poprostu nie wiem
T. Gwiazdki!
N i E. Trudy!
T. Jak się za wami stęskniłam!
N. Ja też, czy są już wszyscy?
T. Nie ma jeszcze Mary, Alfiego i Jeroma
N. A Mick?
T. Przykro mi, ale Mick nie wraca do domu Anubisa
E. Pewnie przez to, jak widział migdalących się Marę i Jeroma
N. (Kopie go)
E. Ał..
N. (Spojrzenie)
E. a tak, to ja już pójdę się rozpakować. (Idzie do pokoju)
(Nina też idzie)
(Wchodzi)
A. Nina!
N. Udusisz mnie!
A. Jak ty wyglądasz?!
N. Coś nie tak? (Patrzy na siebie)
A. Widział cię ktoś?
N. Trudy i Edie, ale…
A. Chłopak twoich marzeń jest w tym domu a ty wyglądasz dobrze
N. To jest chyba dobrze
A. Ale ty musisz wyglądać lepiej niż dobrze, ale nic się nie martw. Doktor Amber wkracza do akcji
N. Ale to nie jest potrzebne
A. Oczywiście, że tak, jest dopiero 14, a dopiero jutro idziemy do szkoły
N. No okey, ale mam przeczucie, że będę tego żałować
A. Nic się nie przejmuj!
(w końcu skończyły)
Nina wygląda tak:

Fruzura i Makijaż



Spodnie
Buty




Bluzka

A. Okey
N. Amber, wyglądam prawie tak samo
A. Nina, Nina, Nina wyglądasz o niebo lepiej. Masz modne rurki, buty i te kolory… Są na topie
N. Dziękuje, a teraz chodź na obiad
(Dziewczyny schodzą do jadalini, są tam wszyscy)
N i A. Hej!
W. Cześć!
F. Ślicznie wyglądasz
A. (na ucho do Niny) Mówiłam
(po kolacji, Nina i Fabian siedzą na kanapie)
F. Więc…
N. Więc
F. Długo się nie widzieliśmy
N. Mineło gdzieś z dwa miesiące
F. Taa.. Słuchaj Nino, chciałem powiedzieć…
(Wchodzi Amber)
A. Jestem!
N. Taa
A. Nino, chodź ze mną
F. Ale….
(Dziewczyny idą)
F. Super (sarkazm)
(W pokoju Niny i Amber)
A. I co?
N. Co, co?
A. No, zapytał cie, czy wiesz, chce z tobą chodzić ?
N. Nie, i chyba nie zamierza (smutna)
A. Nie martw się, może znajdziesz sobie innego chłopaka, nie wiem, o naprzykład twój stary, Nathan
(Fabian przechodzi obok drzwi i słyszy co mówi Nina)
N. Amber, zrozum, jesteśmy tylko przyjaciółmi. Może kiedyś byliśmy razem, ale nie teraz. Skończyłam już ten rozdział w moim życiu i chce rozpocząć inny, ten lepszy. Proszę, skończ już.
(Fabian odchodzi i idzie smutny do pokoju. Myśli, że Nina mówiła o nim i traci myśl na to, że może ją odzyskać)


By Ola xD

7 komentarzy:

  1. Nie no to jest wspaniale.:-* Chce kolejny.Nie, nie chce.Ja go żądaaam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się. To jest super! Chcę kolejny! ;*
    Paula xD

    OdpowiedzUsuń
  3. A i mam pomysl! Fabian moze sie odsunac od Niny i wgl..Ona sie go spyta dlaczego taki jest w stosunku do niej a on jej wszystko wygarnie.A dalej to juz sama cos wymyslisz.xd

    OdpowiedzUsuń
  4. Super !!! Czekam na next ! I nie ośmielaj się więcej mówić, że jest nudne <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny scenariusz nie mogę się doczekać dalej.!!!

    OdpowiedzUsuń