hejka!
dodaję następną część
2 godziny później
F; Nina?
N; słucham?
F; moi rodzice powiedzieli że jadą do Londynu i mam jechać z nimi
N; więc w czym problem?
F; w tym że muszę cie tu zostawić!
N; ja dam sobie radę
w dzień wyjazdu
F; będę dzwonić
Jo; gotowy Fabes?
F; do czego?
Jo; do wyjazdu? na który jedziemy razem z twoimi rodzicami?
f nie ja jadę sam!
Jo; mam bilet! od twoich rodziców!
N; ok jedź już bo się spóźnisz!(całuje go w policzek)papa:)
F; pa...
4 godziny poźniej w hotelu
M.F(mama Fabiana); tu macie klucz do pokoju miłego pobytu
F; to my mamy razem pokój?
M.F; tak czy to jakiś problem?
Jo; NIE!
F; TAK!
Jo; skarbie o co ci chodzi?
F; po 1 nie jestem twoim chłopakiem po 2 o to że ja mam żonę i będę miał dziecko a ty masz zamiar to wszystko zniszczyć!
Jo; oj nie przesadzaj
wieczorem
Fabian się napił i Joy wzięła go do pokoju
Jo; wszystko dobrze?
F; raczej tak... albo i nie...
Jo; oj nie martw się zaraz będzie ci dobrze (zaczynają się całować)
rano
N; ciekawe co tam u nich nie?
A; tak....
tym czasem.. Londyn
\F; co się stało?
Jo; o nic po prostu ja spałam na podłodze...
F; serio?
Jo; tak:)
F; nie wiem dlaczego ale mam ochotę cię pocałować więc(całują się przez 30 sekund)
Jo; super...
F; która jest godzina?
Jo; 5 a co/
F; o której jest śniadanie?
Jo; o 10
F; dobrze mamy jeszcze troche czasu...
Jo; na co/
F; na to...(zaczynają się całować i lądują w łóżku (2 raz!)
Jo; o tak to mi się podoba!(całują się)
na śniadaniu
M.F; dzisiaj my wychodzimy a wy możecie zostać
Jo/F; ok!
w pokoju F i Jo
Jo; to co powtarzamy?
F; bardzo chętnie9zaczynają się całować
w domu Anubisa
N; zadzwonię do niego(dzwoni) włącza się poczta...
A; czekaj ja spróbóję do joy(dzwoni włącza się sygnał poczty"sorka nie mogę odebrać bo oddaję się przyjemnościom z Fabianem zadzwoń później:) niech ja ich dorwę...
n; co jest?
A; słuchaj co Joy wzięła na automatyczną sekretarkę(odsluchują ponownie)
N; ale jak to?(rozpłakuje się)
p; nino zobacz jakiego SMS'a mi Joy przed chwilą napisała(pokazuje jej SMS'a)
Pat nie uwierzysz jak ci powiem! spałam z fabianem! 3 razy! sorka 4 bo coś czuję że zaraz to powtórzymy! a wszystko przez 4 krople płynu do manipulowaia ludźmi! życie jest takie piękne!
idzie Fabian kończę JOY:)XX
N; aha czyli on nie jest sobą... ok może mu wybaczę...
A; właśnie wrócili
p; i właśnie skończył się czas działania płynu więc za jakieś 4...3...2..1...
z dołu F; JOY ODWAL SIĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!
P; no właśnie:0
na dole F; podałaś mi ten płyn
Jo; masz szczęście że nie jestem w ciąży....
F; nie to ty masz szczęście bo ja mam swoje dziecko z Niną...
N; FABIAN!!!!!!!!!(rzuca mu się na szyję)
Jo; nie wiem czy wiesz ale on cię zdradził...
n; wiem bo ustawiłaś sobie interesujący sygnał sekretarki z resztą wybaczam mu bo od Patrici wiem ze podałaś mu płyn manipulacyjny...
F; dokładnie!(całuje Ninę)
W; FABIAN!!!!!!!!:)
PAPA:)
Nina:)
Extra! Heh :D
OdpowiedzUsuńSuper scenariusz to jest takie coś jak płyn manipulacyjny to sobie kupie do szkoły hahahaha ;D
OdpowiedzUsuńPłyn odpowiedni dla nauczycieli :P Super!! Czekam na następny :)
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuń