my

piątek, 28 września 2012

rozdział 3 by fabina

hejka!

ok dodaję rozdział bo mnie zabijecie

DN; musicie wziąść moje ciało i wypowiedzieć rytualny wiersz 

A; ok!

DN: żeby nie było że ktoś by się o coś pytał to po tym wierszu będę wyglądała jak bym z trudem uszła z życiem z katastrofy lotniczej

A; wszystko lepsze iż to że cię tu nie ma!

DN: do zobaczenia:)(znika)

rano

A; cała Sibuna do mnie

F; ale...

A; oprócz Fabiana

F; czego?!

A; wszyscy wiemy czego!

 SIBUNA

A; w nocy odwiedziła mnie Nina i wiem jak ją ożywić!

P; ok opowiadaj!

A;ok........SIBUNA?

SIB;SIBUNA!
IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII


następnego dnia rano jadalnia

T; Amber gdzie Nina?

N;(wchodzi do salonu i rzeczywiście wygląda jak po katastrofie lotniczej) pomocy....(mdleje)

T; o matko Fabian bierz ją na kanapę...

N;(budzi się); co się stało?

A; miałaś wypadek lotniczy....

N; aha...?

T; nino jak ty się tu dostałaś?

N; normalnie i (ziewa) ... kto to Nina?.....ech nie mam siły.... idę spać9zasypia)

T; no pewnie dobranoc:)(zwraca się do reszty) chyba straciła pamięć...

W;  co?!ok my spadamy na pogadankę z Fabianem!(Amber ciągnie Fabiana za ucho)

F; Amber?!

A; oj sorka bolało?

F; tak?!

A; to dobrze bo miało!:)

F; o co wam chodzi?

A; a nie o nic tylko o  to że Nina przez ciebie nic nie pamięta!

F; a o to... nie obchodzi mnie to!

W; ŻE CO?!?!?!?!



PAPA:)

7 komentarzy:

  1. Ja nie moge. Zajebisty scenariusz. I taki koniec smutny...Dodaj jutro cos albo nawet dzisiaj.Proszeeee..

    OdpowiedzUsuń
  2. woooow. Fajny scenariusz. Kiedy nastepny?

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie no nie. Wspaniałe... Dodasz dzisiaj ?

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie!
    Prosze dodaj następny!

    OdpowiedzUsuń
  5. Super!
    Genialny scenariusz!
    Napisz następny, proszę!

    OdpowiedzUsuń