my

sobota, 11 sierpnia 2012

scenariusz 4 by Amber

Ok!! Więc dziś będą 3 scenariusze!!!!!!

(Następnego dnia rano ,pokój Fabiny)
N- Kochanie czas wstawać.
F- Jeszcze trochę.
N- Nie!! Masz wstawać. spóźnimy się na rozpoczęcie szkoły!
F- Nie.
(zaczęła go całować)
N- Kochanie....wstawaj..........
F- Muszę???
N- Bo nie będzie nagrody.....
F- A jakiego rodzaju miałaby być ta "nagroda"????
N- Sam wybierzesz!!
F- Już wstaję.
(10 minut później, salon)
Al- Jaki ja jestem głodny!!!
N- A kiedy ty nie byłeś głodny???
A- Ja wiem!! Jak się ze mną pokłócił!!
P- Wtedy przez 3 dni nic nie jadł, a Jerome jeszcze kupił słodycze, pizze i inne.
N- Biedny....
T- Siadajcie gwiazdki.
A- Zjem i idę się przyszykować!!
N- Też idę.
F(szeptem do Niny)-może ci pomogę???
N- Może.......
(Eddie szeptem do Patricii)
E- Kochanie ty moje czy mogę się cb coś zapytać???
P- Ok.
(Uklęk przed Patricią)
E- Patricio"Gaduło" Wiliamson czy  wyjdziesz za mnie???
P - Hmmm Ja nie wiem co powiedzieć....
E- Może się zgodzisz???
P- Tak kochanie!!!!!!
(pocałowali się)
N- Gratki Patricio!!!
 A- foch!!!  Ja tylko mogę mówić "Gratki"
N- Amber już nie przesadzaj!!
T- Gwiazdki mam dla was wiadomość
W- Słuchamy)
T- Dostałam list od szpitala I tu pisze, że dwójka z was jest rodzeństwem!! Jest to  Jerome i  Nina.
(Nina się zakrztusiła, a Jerome zamarł. )
N/Je- Że co??????
N- Ja i  to ...coś to (strząsnęło ją) rodzeństwo???
Je- JA  i to parszywe coś tam ?? Rodzeństwo??? Żart????
 T- To nie żart.
N- Coś mnie nie miło zemdliło.
Je- Jestem,aż taki zły???
N- hm...Że jesteś moim "bratem" To odpowiem,że nie!!
P- Biedna Nina.
N- Ale ja na rodzinie lubię się znęcać!!
(uśmiechnęła się chytrze)
Dz- My także.
(zaczęły się śmiać)
Ch- Po nas.
(2 godziny później, szkoła)
Pan Sweet- Chciałbym powitać tego rocznych  3 klasistów.  I  ogłosić moją nową żonę. Daphne Andwers.
E-Że słucham???

To tyle pa!! Do następnych!!

4 komentarze: